Pierwsze starcie czołówki koni starszych w Golejewka przyniosło nam sporo emocji. Uczestnicy tamtego biegu rozproszyli się teraz w różnych gonitwach, co poskutkowało skromną obsadą wyścigu o Nagrodę Widzowa. Jolly Jumper i Timemaster wystartowały w Bratysławie na Turf-Gali, Miss Dynamite we Wrocławiu, a Moonu zakończyła karierę z powodu kontuzji. Na placu boju pozostały więc Senlis (czwarty w Golejewka) i Anator (piąty), którym w niedzielę rzuci wyzwanie słowacki derbista Jardin Michelet. Oprócz tego na starcie zobaczymy zagadkowego Freak Outa oraz rzuconego na głęboką wodę Glady Eagle’a.
Start gonitwy w niedzielę (16 czerwca) o godz. 14:00.
1. FREAK OUT (GB)
hodowca: Ballinafad Stud
właściciel: Y. Allouche
trener: Maciej Janikowski
jeździec: dż. Szczepan Mazur 60 kg
Rodowód: Kodiac – Herridge / Bahamian Bounty
Rodowód ma sprinterski. Jego ojciec nie był wielką gwiazdą bieżni, ale w późniejszym wieku biegał dobrze (osiągnął rating 111). Okazał się cennym reproduktorem. Dał sporo koni z ratingiem powyżej 115 funtów i kilka, które przebiły granicę 120 (np. Kodi Bear). Freak Out jest nieczęstym przykładem konia, który ma w sobiepołącznie krwi sprinterów, a jednak najlepiej radzi sobie na dystansach 2000-2400 m.
Kariera: Biegał w Wielkiej Brytanii 34 razy na poziomie klasy 4 i 5 przez cztery sezony. Najwyższy rating, jaki mu został przyznany, to 85 funtów (86 na torach all-weather). Wygrał pięciokrotnie, w tym dwukrotnie na przełomie czerwca i lipca ub. roku. Następnie trafił do Grecji, gdzie biegał solidnie, ale bez zwycięstwa. W Polsce zadebiutuje.
Preferowany stan bieżni i dystans: Wyniki, wbrew rodowodowi, pokazują, że dobrze czuje się na dystansie 2400 m. Mamy całkiem sporą historię jego startów, jednak nic nie wskazuje, żeby miał jakiś preferowany stan elastyczności podłoża.
Trener, jeździec i waga: Doświadczony Maciej Janikowski w ostatnich latach ma dobrą skuteczność i także w tym roku podtrzymuje ten trend (5 wygranych, ponad 26%). Do tego w siodle mamy topowego jeźdźca. Z wyjątkiem korzystającego z ulgi wagi Glady Eagle’a, on i jego rywale poniosą 60 kg.
Prognoza: W tym roku zaliczył start w Grecji, ale miało to miejsce w połowie stycznia, więc na dobrą sprawę sezon dopiero rozpoczyna. To nie jest sprzyjająca okoliczność i pomimo dosiadu Szczepana Mazura byłoby niespodzianką, gdyby znalazł się na podium.
2. JARDIN MICHELET (FR)
hodowca: J. Beres, P. Florio & D. Cole
właściciel: Cardboard s.r.o.
trener: Eva Záhorová (CZECHY)
jeździec: dż. Martin Srnec 60 kg
Rodowód: Kingfisher – Cartoucherie / Sommerabend
Jego ojciec, Kingfisher, to syn Galileo. W swojej karierze wygrał trzykrotnie, w tym dwa razy na poziomie Listed. Najlepsze występy zaliczył w skromnie obsadzonym irlandzkim Derby, w którym był drugi za ogierem Australia, a przede wszystkim w Gold Cup G1 podczas Royal Ascot w wieku czterech lat, finiszując na drugim miejsc za Trip To Paris. Był niezłym stayerem. Dziadek Sommerabend zapisał się w historii z kolei jako niezły miler biegający we Francji. W najlepszym momencie osiągnął rating 116 funtów, za to w hodowli zupełnie się nie sprawdził.
Kariera: Zaczął biegać w wieku trzech lat i podczas intensywnej wiosny wygrał w Czechach dwie gonitwy grupowe (III i II kategoria), a następnie dość nieoczekiwanie 2000 Guineas w Pradze. Pokonał wówczas przyszłą derbistkę Abhę, jednak sam w Derby był dopiero 8. Trzy tygodnie później pojechał jednak do Bratysławy i w Derby Słowacji pokonał czeskiego wicederbistę You Just Rock. Jesienią był drugi w czeskim i trzeci w słowackim St. Leger. Tegoroczne starty rozpoczął dopiero 2 tygodnie temu, od zajęcia 8. lokaty w Velkej cenie Slovenskiej.
Preferowany stan bieżni i dystans: Okazał się koniem uniwersalny, wygrywając klasyki na milę i 2400 m, a także nieźle prezentując się w St. Leger na 2800 m. Po ojcu raczej odziedziczył wytrzymałość i chyba to jednak dystanse powyżej 2000 m powinny być jego domeną. Stopień elastyczności toru nie wydaje się mieć wpływu na jego postawę.
Trener, jeździec i waga: Trenerka Eva Zahorova jest regularnym gościem na Partynicach, a tym razem przybywa na Służewiec z mocną reprezentacją, przede wszystkim właśnie Jardinem Micheletem. Do tej pory ogiera zawsze dosiadał Adam Florian, ale Martin Srnec to doświadczony dżokej, doskonale znający Służewiec.
Prognoza: Powinien rozgrywać ten wyścig i wyrasta na umiarkowanego faworyta biegu, chociaż na jego niekorzyść przemawia start po dwóch tygodniach od wymagającego starcia w Bratysławie, do czego trzeba doliczyć jeszcze podróże.
3. GLADY EAGLE (IRE)
hodowca: Stall Oberlausitz
właściciel: BMS Group S. Pegza
trener: Cornelia Fraisl
jeździec: dż. Dastan Sabatbekov 57 kg
Rodowód: Mastercraftsman – Glady Romana / Doyen
Mastercraftsman był świetnym dwulatkiem (wygrał dwa razy G1), a w kolejnym sezonie zwyciężył w irlandzkim 2000 Guineas oraz St. James’s Palace, był także drugi za Sea the Starsem w Juddmonte International i trzeci w Irish Champion Stakes. Na koniec kariery dano mu szanse na torach piaskowych – odniósł łatwe zwycięstwo w G3, szlifując formę przed Breeders’ Cup Dirt Mile, w którym zajął czwarte miejsce. W hodowli sprawdził się pozytywnie, jednak daje konie mocno zróżnicowane pod względem wczesności dojrzewania. Niektóre biegają bardzo dobrze już w wieku dwóch lat, inne potrzebują dużo więcej czasu, żeby pokazać swoje możliwości. Dziadek Doyen wygrał wyścig Króla i Królowej, a w stadzie zasłynął przede wszystkim jako ojciec znakomitych specjalistów od biegów płotowych i przeszkodowych.
Kariera: Wystartował w Derby po dwóch drugich miejscach na poziomie grupowym, ale w klasyku nie zaistniał. Potem radził sobie w kratkę, wygrywając na zakończenie sezonu. Ten rozpoczął od imponującej wygranej w słabszej stawce. Sprawił świetne wrażenie i wydaje się progresować, choć na niedzielnych rywali może to nie wystarczyć.
Preferowany stan bieżni i dystans: Im dłuższy wyścig, tym dla niego lepiej. Raczej nie sprzyja mu twardy tor.
Trener, jeździec i waga: Cornelia Fraisl to czempionka z 2022 roku i laureatka trzeciego miejsca w poprzednim sezonie. Do tej pory słynęła przede wszystkim jako specjalistka od przygotowania koni arabskich, które uwielbia. Jak się okazało, może z powodzeniem trenować także folbluty, a obecnie ma ich pod swoją opieką sporo. Atutami są też czołowy dżokej Dastan Sabatbekov oraz najniższa waga w polu – 57 kg.
Prognoza: Na papierze jest outsiderem wyścigu. Progresuje i sprawił bardzo korzystne wrażenie w tegorocznym debiucie, jednak przeskakuje od razu na dużo wyższy poziom. Być może powalczy o przedostatnie miejsce z Freak Out, każde wyższe należałoby uznać za sensację, choć w wyścigach prawie wszystko jest możliwe.
4. ANATOR (FR)
hodowca: M. Hennau
właściciel: R. Gorczyca i T. Walczyński
trener: Wojciech Olkowski
jeździec: dż. Anton Turgaev 60 kg
Rodowód: Motivator – Anayasa / Oratorio
Motivator nie biegał zbyt wiele, ale w wieku dwóch lat wygrał Racing Post Trophy G1 w Doncaster, a swoją serię czterech startów bez porażki zakończył na sukcesie w Derby, i to bardzo przekonującym. Potem był jeszcze drugi w Coral-Eclipse oraz Irish Champion Stakes, a na koniec kariery piąty w Łuku. Ciekawostka jest taka, że wspomniane dwa drugie miejsca zajmował o 0,5 dł. za Oratorio, czyli… dziadkiem Anatora. Oratorio również wygrał gonitwę G1 już w wieku dwóch lat – francuski Prix Jean-Luc Lagardere, a w Dewhurst Stakes przegrał tylko z Shamardalem. W kolejnym sezonie był czwarty w angielskim i drugi w irlandzkim 2000 Guineas, ale poległ w wygranym przez Motivatora Derby, z powodu zbyt długiego dystansu. Potem pokonał derbistę we wspomnianych gonitwach najwyższej rangi, a karierę zakończył nieudanym startem w Breeders’ Cup Classic. W hodowli oba ogiery sprawdziły się bardzo dobrze, chociaż na korzyść Motivatora przemawia przede wszystkim jego genialna córka, dwukrotna zwyciężczyni Łuku – Treve.
Kariera: Od początku biega na bardzo wysokim i solidnym poziomie. W wieku dwóch lat wygrał w debiucie, a następnie zajmował drugie i trzecie miejsca w najważniejszych gonitwach dla młodych folblutów. Kolejny sezon rozpoczął od wygranej w Strzegomia, triumfował także w Iwna (łeb w łeb z Young Thomasem). Trzecie miejsce w Derby zakończyło szereg bardzo dobrych wyników i nadeszło kilkanaście miesięcy trochę słabszego biegania. Pozytywnym sygnałem byłytrzecie miejsce w Westminster Freundschaftspreis i drugie w Korabia jesienią 2022. Ubiegły rok był dla Anatora niezwykle udany. Wiosną wygrał Golejewka w rekordowym czasie (2’01”), był wysoko w Prezesa TS, Kozienic i ponownie Westminster Freundschaftspreis, a jesienią dołożył niespodziewaną wygraną w milerskim biegu o Nagrodę Mosznej.
Preferowany stan bieżni i dystans: Ciekawostką jest to, że początkowo był uznawany za specjalistę od biegów na długich dystansach i miękkich torów. Nie do końca potwierdziło się to w Derby, w którym teoretycznie miał idealne warunki – było grząsko na długim dystansie. Był trzeci, ale stosunkowo daleko za Guitar Manem i Nanią. Ub. rok w zasadzie zupełnie odwrócił spojrzenie na jego preferencje – okazał się najmocniejszy na torach szybkich i dystansach w przedziale 1600-2000 m.
Trener, jeździec i waga: Wojciech Olkowski ma już na swoim koncie sporo sukcesów, a część z nich osiągnął szybko po objęciu stajni. Słynie z solidnego przygotowania koni już na początku sezonu i kariery. Anton Turgaev bardzo dobrze zna Anatora. To on poprowadził go do największych sukcesów – w Iwna trzy lata temu oraz Mosznej w ub. roku.
Prognoza: Jest jednym z trzech koni, które powinny rozgrywać wyścig. Jego atutem jest waleczność i doświadczenie, jednak, ze względu na nieco zbyt długi dystans, przyznaję mu ciut mniejsze szanse niż gościowi z Czech oraz Senlisowi.
5. SENLIS (FR)
hodowca: J. Palenker
właściciel: K. Kozłowska
trener: Janusz Kozłowski
jeździec: dż. Bolot Kalysbek Uulu 60 kg
Rodowód: Dariyan – Shining Way / Whipper
Dariyan zadebiutował w wieku trzech lat. Wiosną wygrał dwa wyścigi niższej rangi, a w lipcu gonitwę Prix Eugene Adam G2. W grudniu był trzeci w prestiżowym Hong Kong Vase G1, wyścigu, który wygrała jego matka. W dalszej części kariery wygrał jeszcze Prix Ganay G1. W hodowli Dariyan zawiódł zupełnie dając tylko jednego konia z ratingiem przekraczającym 100 funtów. Pod tym względem o wiele cenniejszy okazał się miler Whipper, dziadek Senlisa.
Kariera: W wieku dwóchlat pobiegł trzykrotnie i wygrał dwa razy – to wystarczyło, by został zimowym faworytem na Derby, dzięki sukcesowi w Mokotowskiej. Słabo spisał się w Strzegomia, ale w Rulera był drugi. W Iwna czwarty, ale w Derby znów pokazał się bardzo ładnie, zajmując drugie miejsce. Jesienią nieźle wypadł się w Korabia (trzeci), a bieżący sezon zaczął od zajęcia czwartego miejsca w Golejewka, z niewielką stratą do walczącej trójki. Pokonał Anatora o 2 dł.
Preferowany stan bieżni i dystans: Jest zdecydowanie lepszy na torze mocno elastycznym i bardzo dobrze czuje się na dystansach powyżej 2000 m.
Trener, jeździec i waga: Janusz Kozłowski ma dobry początek sezonu. Jego podopieczni w połowie startów plasowali się w pierwszej dwójce. Bolot Kalysbek Uulu jest głównym stajennym jeźdźcem i po spokojniejszym otwarciu, szybko przesunął się na czwarte miejsce w klasyfikacji. Świetnie zna Senlisa, którego poprowadził do największych sukcesów – wygranej w Mokotowskiej, czy drugiego miejsca w Derby.
Prognoza: Jeśli bieżnia będzie miękka, to może okazać się nie do pokonania. W stabilniejszych warunkach także wydaje się głównym rywalem dla słowackiego derbisty, Jardina Micheleta.
Typ: Jardin Michelet (2) – Senlis (5) – Anator (4)
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym Good Gift wygrywa wyścig o Nagrodę Widzowa w 2023 r.
